World Sailing (kiedyś International Sailing Federation) uznaje aż 119 imprez, w których żeglarze walczą o tytułu mistrzów świata. 119! To precedens. W żadnym innym sporcie nie ma takiego rozwarstwienia. Grupa wybitnych żeglarzy wpadła na pomysł, by zorganizować mistrzostwa świata – Gold Cup – mające na celu wyłonienie faktycznie najlepszej załogi narodowej. Na czele polskiego projektu stanął Mateusz Kusznierewicz, który jednocześnie jest dyrektorem sportowym Star Sailors League, organizatora przedsięwzięcia.
Fakt, że za tym przedsięwzięciem stoją ludzie, z imienia i nazwiska, krwi i kości jest kluczowy. A jakie jest podłoże całego projektu? Star Sailors League to cykl regat właśnie na klasie Star, choć “gwiazdorska” nazwa ma tu znaczenie szersze niż tylko znak klasy, która na Weymouth 2012 zakończyła olimpijską przygodę trwającą od lat trzydziestych. Finały SSL odbywają się w grudniu na Bahamach. Rok rocznie z powodzeniem bierze w nich udział polska Mateusz Kusznierewicz – Dominik Życki, mistrzowie świata z 2008 roku, olimpijczycy z 2008 i 2012 roku. Na starach spotykają się nie tylko wielkie nazwiska związane właśnie z tą klasą, ale zapraszani są również żeglarze z innych specjalności, z innych klas olimpijskich czy “dużych łódek”. Ten projekt trwa już kilka lat i jest czymś więcej niż odwleczeniem emerytury sportowej dla zawodników z genialną przeszłością olimpijską, z wielkich regat przybrzeżnych czy oceanicznych. Zresztą klasa Star od lat stanowiła platformę, na której spotykali się zawodowi żeglarze z Pucharu Ameryki itp. z tymi aspirującymi do profesjonalizmu z olimpijskiego ogródka. Nie było granicy wieku, bo na jednej linii startu stawali niemal emeryci, z 20-, 30-letnią “młodzieżą”. Tutaj warunki fizycznie, choć nie bez znaczenia, odgrywają rolę drugorzędną, wtórną względem umiejętności typowo żeglarskich.
Pierwsze wzmianki o Złotym Pucharze słychać już było już w grudniu, podczas regat na Bahamach. W poniedziałek w Muzeum Olimpijskim w Lozannie odbyła się uroczystość ogłoszenia kapitanów reprezentacji i oficjalna prezentacja Star Sailors League Gold Cup. Planowo pierwsze mistrzostwa świata mają odbyć się we wrześniu 2021 w Szwajcarii. Kolejne w 2023, 2025… co dwa lata. Każdy z kapitanów w określonych okresach, na podstawie specjalnego rankingu, będzie dokooptowywał kolejnych załogantów. Na czele polskiej załogi stanie Mateusz Kusznierewicz. To mistrz olimpijski z Atlanty ’96, wielokrotny mistrz świata i Europy. Jeden z najbardziej znanych polskich żeglarzy w świecie, o ogromnej rozpoznawalności w kraju.
Naszym wzorcem są mistrzostwa świata w piłce nożnej. Same regaty potrwają miesiąc, a mistrzowie zostaną wyłonieni w ostatnim wyścigu, wcześniej przechodząc przez grupy, fazę pucharową, ćwierćfinały, półfinały… Ale nie tylko z futbolu będziemy czerpać formaty. Na przykład z Formuły 1 zapożyczymy limitowane treningi na jachtach i akwenach, na których rozgrywane będą mistrzostwa. Na oficjalny trening załogi będą mogły poświęcić maksimum dziesięć dni rocznie. Marzymy o narodowym zaangażowaniu kibiców, tak aby cały kraj ekscytował się rywalizacją i wspierał swoje reprezentacje.
– mówił Kusznierewicz na antenie Weszlo.fm, który widzi się raczej w roli selekcjonera niż załoganta na pokładzie. Do regat mają być używane jachty klasy SSL47, czyli 47-stopowe jednostki (15 m). W sieci nie można jeszcze znaleźć wizerunku tych łodzi. Mówi się, że zostaną one zbudowane w oparciu o konstrukcję RC44, czyli jachtów wymyślonych przez Russella Couttsa jako kontrę do Pucharu Ameryki. Mają zostać jednak nieco przebudowane (przebudowany dziób oraz dodane specjalne wysięgniki na burtach do balastowania. Będą identyczne, tak aby o prędkości jachtu decydowała praca załogi. Treningi mają się odbywać w dedykowanym ośrodku nad Jeziorem Neuchâtel w Szwajcarii. Treningi odbędą się w okresie od kwietnia 2020 do sierpnia 2021. Docelowo ma startować 48 krajów z wszystkich pięciu kontynentów. Wedle regulaminu ściśle przestrzegany będzie warunek narodowy, tak jak na igrzyskach olimpijskich, prawo startu uzyskają tylko posiadacze paszportów
Ogłoszenie składu będzie procesem. Mam czas do 10 listopada tego roku aby ujawnić dwóch pierwszych członków załogi. Przez kolejne dwa lata będą dochodzić kolejne osoby na podstawie rankingu regatowego. W 2021 roku, na dwa miesiące przed regatami, ogłoszę ostatnie trzy osoby. Nie ma limitu wieku, płci, załoga będzie stanowić znakomitą mieszankę żeglarzy z różnych klas, różnych specjalności.
– dodał kapitan reprezentacji Polski. Na tę chwilę nie wiadomo jeszcze kogo Mateusz Kusznierewicz widzi w swoim składzie. Podpiera się wytłumaczeniem o rankingu, choć część ekip już zadeklarowała porozumienie z dużymi nazwiskami. Przykładowo (załogant Mateusza z ostatnich regat Bacardi Cup w Miami) Frithjof Kleen w ekipie niemieckiej będzie współpracował z Jochenem Schümannem – legendą olimpijską i Pucharu Ameryki. Z kolei znany z wszelakich regat morskich i match racingowych Włoch Vasco Vascotto zatrudnił sternika Pucharu Ameryki Francesco Bruniego. Od wielkich nazwisk może się zrobić gorąco.
Zastanawiać może relacja nowo powstałego tworu żeglarskiego z World Sailing, a co za tym idzie, dążenia do wprowadzenia cyklu do programu igrzysk olimpijskich. Ciągłe rotowanie programem regat olimpijskich, wprowadzanie i usuwanie tradycyjnych klas, nie zawsze oczywiste zasady stawiania na konkretne łódki, może być silnym argumentem dla SSL, by właśnie ta formuła rozgrywania regat i wyłaniania mistrzów z czasem stała się podstawą do walki o medale na igrzyskach. To jednak kwestia raczej dłuższego niż krótszego czasu. Ciekawi również fakt uznania przez inne klasy i środowiska żeglarskie, by spotykać się na “udeptanym polu” wymyślonym przez SSL. Czy faktycznie uda się poświęcić miesiąc żeglugi na rzecz rywalizacji krajów? Pytań jeszcze wiele, ale pomysł może się podobać, bo jest sensowny. Może uda się scalić środowisko żeglarskie i określić jeden, wspólny cel: mistrzostwo świata dla kraju.
Kapitanowie i reprezentanci zespołów narodowych:
Brazylia – Robert Scheidt
Kanada: Richard Clarke (K)
Chorwacja: Igor Marenič, Sime Fantela (K)
Estonia: Tõnu Tõniste (K), Tommas Tõniste, Andrus Poksi
Niemcy: Frithjof Kleen (C), Jochen Schümann, Philipp Buhl
Wielka Brytania: Matthew Cornwell, Ian Williams (K)
Grecja: Sofia Bekatorou (K), Michail Pateniotis
Węgry: Zsombor Berecz (K)
Włochy: Vasco Vascotto (K), Francesco Bruni
Holandia: Roy Heiner (K)
Norwegia: Eivind Melleby (K)
Polska: Mateusz Kusznierewicz (K)
Portugalia: João Rodrigues (K), Afonso Dominguez
Słowenia: Vasilij Žbogar (K)
Hiszpania: Roberto Bermudez, Luis Doreste (K)
Szwecja: Freddy Lööf (K)
Szwajcaria: Eric Monnin (K)
Turcja: Aliçan Keynar (K)
USA: Paul Cayard (K)
FOT. FOTOPYK