Anita Włodarczyk (Lekkoatletyka)

Aktualności

Anita Włodarczyk (Lekkoatletyka)

Anita Włodarczyk (Lekkoatletyka)

Klub
Skra Warszawa, Grupa Sportowa Orlen
Trener
Krzysztof Kaliszewski
Poprzedni Trenerzy
Czesław Cybulski, Bogusław Jusiak
Poprzednie Kluby
AZS AWF Poznań, Kadet Rawicz
Największe sukcesy
  • Igrzyska Olimpijskie (złoty medal w Londynie 2012 i Rio 2016),
  • Mistrzostwa Świata (złoty medal w Berlinie 2009, Pekinie 2015 i Londynie 2017, złoto w Moskwie 2013),
  • Mistrzostwa Europy (złoty medal w Helsinkach 2012, Zurychu 2014, Amsterdamie 2016 i Berlinie 2018, brąz w Barcelonie 2010),
  • 1. miejsce w Plebiscycie Przeglądu Sportowego 2016,
  • trzykrotnie wybrana najlepszą lekkoatletką świata w plebiscycie prestiżowego magazynu „Track and Field News” (2014, 2016, 2017).

Znaki szczególne

Monopol na bicie rekordów świata.


Życiowe rekordy
  • 82,98 m (rekord świata), ustanowiony podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej (28 sierpnia 2016 roku).

Zanim Anita Włodarczyk została światową gwiazdą lekkoatletyki. Zanim oddała 12 najdalszych rzutów w historii kobiecego młota. Zanim stała się multimedalistką mistrzostw świata i Europy. Zanim zdobyła złoty medal olimpijski, który obroniła cztery lata później. Zanim pobiła wszystkie możliwe rekordy w rzucie młotem pań… Anita Włodarczyk jeszcze w szkole podstawowej trenowała speedrower, oraz zdobywała mistrzostwo województwa leszczyńskiego w lekkoatletycznym czwórboju. Dopiero w następnej kolejności przyszedł czas na pierwsze próby w rzutach i pchnięciach.

Nastolatka wywodząc się z usportowionej rodziny Włodarczyków (ojciec piłkarz, mama grała w koszykówkę) w pewnym sensie nie miała innego wyjścia – musiała związać swoje życie ze sportem. W 2000 roku w odległym Sydney Kamila Skolimowska zdobywała złoty medal olimpijski w rzucie młotem, natomiast w 2001 roku w Wielkopolsce naszej niespełna osiemnastoletniej mistrzyni wyrastała konkurencja – Anita Włodarczyk podjęła treningi w lokalnym Kadecie Rawicz.

W roku 2005 – młoda i aspirująca dopiero do wielkich sukcesów na poziomie krajowym – młociarka zmieniła otoczenie. Przeprowadzka nie była jednak daleka. Anita Włodarczyk trafiła pod skrzydła legendarnego trenera Czesława Cybulskiego w AZS AWF Poznań. Pierwszym efektem współpracy okazał się brązowy medal mistrzostw Polski w Bydgoszczy (2006). Rok później Włodarczyk łącząc rzut młotem z innymi technicznymi konkurencjami (rzut dyskiem i pchnięcie kulą) podczas młodzieżowych mistrzostw Polski w Toruniu zajęła miejsca: drugie (młot), trzecie (dysk) i szóste (kula). Reprezentantka poznańskiego AZS bardzo blisko pierwszego złota mistrzostw Polski była w Szczecinie w roku 2008. Do szczęścia zabrakło niewiele. Zwyciężczynią tamtego konkursu została Kamila Skolimowska, choć obydwie panie posłały młot na taką samą odległość (71,71 m). Zdecydował drugi najlepszy rzut, który mistrzyni olimpijskiej z Sydney miała lepszy.

Na krótko przed mistrzostwami Świata w Berlinie (2009) Anita Włodarczyk rozstała się z trenerem Cybulskim. Wieloletnia współpraca, pomimo swojego końca na miesiąc przed docelową imprezą, zaowocowała jednak fenomenalnie. Włodarczyk w drugiej próbie konkursu posłała młot na odległość 77,96 m poprawiając rekord świata, a w konsekwencji zdobywając złoty medal. Chwilę po oddaniu rekordowego rzutu mistrzyni na tyle hucznie świętowała swoją nową życiówkę, że… podkręciła kostkę. Na szczęście rezultat z drugiej kolejki okazał się być tego dnia nie do poprawienia przez rywalki.

Jeszcze jesienią 2009 roku trenerem świeżo upieczonej mistrzyni świata został Krzysztof Kaliszewski (w przeszłości medalista mistrzostw Polski w rzucie młotem). Współpraca trwa po dziś dzień i trzeba przyznać, że jest jedną z bardziej medalodajnych w historii nie tylko polskiej, ale też światowej lekkoatletki. Trener Kaliszewski już podczas pierwszych wywiadów przekonywał, że jego podopieczna jest w stanie miotać na odległości ponad 80-metrowe.To kwestia czasu. Jeżeli wszystko będziemy realizować zgodnie z planem, to taki wynik można wręcz założyć jako pewnik – przekonywał chociażby w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego (26 października 2010 r.). Po raz pierwszy magiczna granica 80 metrów pękła w 2015 roku, dokładnie 1 sierpnia w Cetniewie podczas Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej (81,08 m, oczywiście rekord świata).

Kariera Anity Włodarczyk to jednak nie tylko złote medale i rekordy. To również historia kontuzji, które nieraz krzyżowały plany duetowi Włodarczyk-Kaliszewski. W 2010 roku duże problemy sprawiał kręgosłup, który wyeliminował zawodniczkę chociażby z Superligi i mistrzostw Polski, w latach 2011-2013 również kontuzje kręgosłupa, ale też stopy uniemożliwiały normalne „wejście w sezon”. Najświeższą sprawą są natomiast zerwane więzadła, które skróciły plany startowe w poprzednim roku 2018.

Jeśli Anita Włodarczyk będzie zdrowa, z pewnością przyniesie polskim kibicom jeszcze wiele chwil radości i ekscytacji rekordowymi rzutami. Trudno znaleźć w światowej lekkoatletyce drugą osobę, która tak bardzo zdominowałaby konkurencję na przestrzeni ostatniej dekady. Wszystko co piękne ma jednak kiedyś swój kres, a sama Włodarczyk zadeklarowała już jakiś czas temu, że Tokio 2020 będzie zwieńczeniem jej kariery.

– Ostatnio znajomi mi uświadomili, że w Tokio będę startować jako weteranka. Boże święty, jak to

brzmi. To będzie coś, jeśli zdobędę medal olimpijski w wieku weterana – mówiła roku temu najlepsza młociarka świata w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego (29 grudnia 2017r.).

Na życie po sportowej karierze nasza sportsmenka jest dobrze przygotowana. Może się bowiem pochwalić ukończonymi studiami I stopnia w Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, oraz obroną pracy magisterskiej pt. „Ewolucja rzutu młotem jako konkurencji lekkoatletycznej” w Wyższej Szkole Edukacji w Sporcie w Warszawie. Absolwentami tej uczelni są również inni wybitni sportowcy np. Robert Lewandowski.