Marta Kobecka i Jarosław Świderski zwyciężyli wieńczące Pucharu Świata w Bukareszcie zawody sztafet mieszanych. Indywidualnie jednak Polacy nie zdołali stanąć na podium, choć czwórka naszych zawodników startowała w piątkowo-sobotnich finałach.
Kobiecka i Świderski współpracowali wybornie, a pokonali jedną z najlepszych sztafet mieszanych, Brytyjczyków Francescę Summers i Jamesa Cooka. Na trzecim miejscu sklasyfikowani zostali Niemcy Rebecca Langrehr i Marvin Faly Dogue. Medale w tej konkurencji zostały zatem w Europie, choć czołówkę mocno naciskali Meksykanie, Chińczycy i reprezentanci Gwadelupy. W zawodach wzięło udział 21 ekip. Marta poznała już smak zwycięstwa w tej konkurencji, lecz nigdy na zawodach UIPM. Rok temu wygrała (wraz z Łukaszem Gutowskim) Uniwersjadę.
Jestem zaskoczona tym zwycięstwem, jednak sztafety mieszane to wspaniała zabawa, uwielbiam w nich startować
– powiedziała 23-letnia zawodniczka.
Kluczem do zwycięstwa okazało się bardzo dobre strzelanie i udany bieg. Miałem trudności na szermierce, ale ostatecznie wszystko się udało ja należy
– dodał Świderski. Polacy wygrali również konkurencję jeździecką po dwóch czystych przejazdach i tylko nie zmieścili się limicie czasowym – do kompletu trzystu punktów zabrakło im sześciu oczek.
Jak zwykle bardzo groźni byli Brytyjczycy, którzy niemal zawłaszczyli sobie tę konkurencję i od lat stanowią ścisły światowy top nie tylko w sztafetach, ale i w rywalizacji indywidualnej. Aktualna mistrzyni świata Summers w pewnym momencie nawet wyprzedziła Polkę, mimo że Kobecka startowała z dziewięciosekundową przewagą. Na szczęście skuteczniejsza na strzelnicy Polka nie dała sobie odebrać prowadzenia. Brytyjka spędziła na pierwszym strzelaniu aż 25 sekund, co dało naszej sztafecie spory komfort. Cook to wyborny biegacz, lecz nie zdołał dogonić Świderskiego i dotarł do mety dziewięć sekund później.
W piątek i sobotę odbyły się finały zawodów indywidualnych, w których wystartowała czwórka reprezentantów Polski. O przebiegu kwalifikacji informowaliśmy TUTAJ. Wśród pań najlepsza okazała się Francuzka Marie Oteiza. Jedyna Polka w finale Anna Maliszewska zajęła piętnaste miejsce. Mężczyźni rywalizowali w sobotę. Dwunasty był Daniel Ławrymowicz, Świderski 27., natomiast Gutkowski nie ukończył rywalizacji z powodu kontuzji.
III Pucharu Świata sezonu 2019 odbędzie się w węgierskim Szekesfehervarze w dniach 1-5 maja. A jeszcze następny w Pradze w dniach 22-27 maja.
FOT. UIPMWORLD.COM