Oktawia Nowacka “zrezygnowała z przygotowań olimpijskich”

Oktawia Nowacka “zrezygnowała z przygotowań olimpijskich”

Brązowa medalistka z Rio de Janeiro 2016 w pięcioboju nowoczesnym przerwała przygotowania do Tokio 2020. Zawodniczka Grupy Sportowej ORLEN żegna się jeszcze oficjalnie ze sportem, ale wczorajsza publikacja na profilu FB nie pozostawia wątpliwości, że Oktawia Nowacka ma zupełnie inne niż pięciobój plany na przyszłość.

Oto treść wczorajszego wpisu:

Czy istnieje dobry moment na przerwanie treningu? Pewnie jakiś tak. Najlepiej po najważniejszej imprezie sportowej i po największym sukcesie. Ale w życiu nie zawsze wszystko wychodzi książkowo.
Kochani, postanowiłam zrezygnować z przygotowań olimpijskich. I powodem mojej decyzji nie jest wirus. Decyzję tę podjęłam zanim jeszcze pojawił się w Polsce, ale musiałam się chwilkę wstrzymać z oficjalną informacją. Co “zabawne” dziś igrzyska stoją pod znakiem zapytania. Nie spodziewałam się, że sprawy przybiorą taki obrót, a to, co chciałam powiedzieć straci na znaczeniu.

Miniony sezon po powrocie do startów był całkiem dobry. Dosłownie otarłam się o kwalifikację olimpijską i miałam o nią powalczyć w tym sezonie. Przeszłam kawał trudnej drogi, żeby wrócić do treningu i bardzo się cieszę, że to zrobiłam. To była solidna lekcja, z której wyciągnęłam wiele dobrego. Dziś wiem, co znaczy przezwyciężyć traumę, depresję i wypalenie. Jestem bogatsza o nowe doświadczenia i czuję się spełnionym zawodnikiem.
Doskonale wiem też, co znaczy wygrywać i znam siłę woli oraz stan mentalny zwycięzcy. Moja współpraca treningowa nie układała się, a motywacja do osiągania kolejnych sukcesów stopniowo zaczęła wygasać. Wiedziałam, że nie wykrzesam w ten sposób wiele i podjęłam uczciwą decyzję o wycofaniu się z przygotowań olimpijskich. Mój komfort emocjonalny i osobiste szczęście postawiłam ponad kolejne sukcesy sportowe. To była bardzo trudna, ale słuszna decyzja.

Zostaję tu z Wami z kolejnymi fajnymi projektami, żeby dzielić się swoją pasją do sportu, życia i podróży. Dziękuję Wam, wierni kibice, że zawsze mogłam liczyć na Wasze słowo wsparcia i miły komentarz. Mimo, że nie wszystkich znam osobiście, to zdążyłam poznać Wasze imiona☺️

Dziękuję mojemu sponsorowi PKN Orlen za nieocenione wsparcie w minionych latach oraz wyrozumiałość i pomoc w ostatnich dniach. To był zaszczyt należeć do Orlen Teamu 💚 Cały czas mentalnie czuję się Waszą częścią ☺️

Na oficjalne sportowe pożegnania będzie miejsce i czas. Może jeszcze zatęsknię za startami 😉 A tymczasem razem z Wami trzymam kciuki za Igrzyska Olimpijskie w Tokio, w szczególności za naszą kadrę pięcioboju☺️

 

Pięciobój nowoczesny dla Oktawii to przeszłość, 15-letnia wspaniała kariera właściwie już się zakończyła. Oczywiście szkoda, że nie udało się dotrwać w reżimie treningowym do Tokio 2020, że nie zamknęła przygody ze sportem klamrą w postaci startu w igrzyskach, a być może zdobyciem kolejnego trofeum. Trzeba jednak uszanować decyzję jedynej polskiej medalistki olimpijskiej w tej pięknej olimpijskiej dyscyplinie sportu. Mieliśmy w niej wielkie nazwiska – Bajan, Kotowska, Idzi, Kowalewska, Sulima, Boenisz… Kiedy w 2000 roku pięciobój nowoczesny w wydaniu kobiecym zawitał do programu igrzysk w Sydney, wydawało się formalnością, że Polka stanie na podium. Niestety ani w Sydney, ani w Atenach nie mogliśmy cieszyć się z medalu. Również Pekin i Londyn nie okazały się szczęśliwe dla naszych zawodniczek. Krążek w Rio, po 16 latach czekania, stanowił wielką niespodziankę. Jeszcze kilka miesięcy przed startem w Brazylii udział Oktawii stał pod wielkim znakiem zapytania. Dużo na ten temat usłyszycie w rozmowie w audycji “Kierunek Tokio” na Weszło FM.

Mimo przeprowadzonej w ostatniej chwili operacji stopy Oktawii udało się pozbierać, mentalnie i fizycznie wzbić na swoje wyżyny. Miała już w dorobku medale mistrzostw świata i Europy, wygrywała zawody Pucharu Świata z prestiżowym Finałem PŚ 2014 włącznie. Podczas wrześniowych mistrzostw świata, wraz z Szymonem Gutkowskim, zwyciężyła sztafetę w konkurencji laser run – wydzielonej z pięcioboju konkurencji biegu połączonym ze strzelaniem (na wzór biathlonu). Ostatnim mocniejszym akcentem był drużynowy brąz wywalczony w chińskim Wuhan podczas VII Światowych Igrzysk Wojskowych.

Na pewno jest sportowcem spełnionym, a dziś szuka szczęścia na nowej drodze.
Dziękujemy i powodzenia!


Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze

Aktualności

Kalendarz imprez