Najciekawsze w Tokio #8 (31 lipca)

Najciekawsze w Tokio #8 (31 lipca)

Emocji w ósmy dzień igrzysk, a przy tym ostatni dzień lipca, będziemy mieć naprawdę sporo. Dostarczą nam ich szczególnie lekkoatleci, pływacy, ale i jeden żeglarz. Liczyć możemy nawet na trzy medale i każdy wydaje się być mniej lub bardziej realistyczną perspektywą. Choć – żeby nie było – to nie są pewniaki. Ale emocji będzie sporo, bo i w konkurencjach, gdzie o podium walki na razie nie będzie, sporo się zadzieje.

Lekkoatleci się rozkręcają

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, dostaniemy jutro pierwszy lekkoatletyczny medal zapisany przy naszym dorobku. Ten ma szansę zdobyć dla Polski sztafeta mieszana 4×400 m, która wygrała eliminacje, pobijając przy tym rekord Europy. To dziać się będzie jednak dopiero w sesji popołudniowej (i wciąż nie wiemy czy z udziałem zdyskwalifikowanych, a potem przywróconych sztafet USA i Dominikany), w której pobiegnie też Joanna Jóźwik, walcząca o swój drugi z rzędu finał biegu na 800 metrów. Choć gdyby do takiego udało jej się wejść tym razem, byłoby to znacznie większe osiągnięcie, bo Polka ma za sobą mnóstwo problemów zdrowotnych, które nie odpuszczały jej nawet w tym sezonie. Ona sama mówi jednak, że w to wierzy, bo czuje, że jest całkiem nieźle przygotowana.

Szybciej – bo w środku nocy naszego czasu – czekają nas z kolei między innymi eliminacje skoku o tyczce mężczyzn z trzema Polakami w stawce, w tym Piotrem Liskiem, chcącym potwierdzić medalowe aspiracje. Później na bieżni pojawią się średniodystansowcy. W rywalizacji na 800 metrów zaprezentuje się m.in. Patryk Dobek. A że Dobek to były płotkarz, to wypada też wspomnieć o biegu na 100 metrów przez płotki z Klaudią Siciarz i Pią Skrzyszowską, która staje się powoli wielką gwiazdą polskiej lekkiej atletyki.

Niespodzianka?

W pływaniu idzie nam znacznie lepiej, niż się tego spodziewaliśmy. Za nami już dwa finały z udziałami naszych zawodników – zawitali do nich młody Krzysztof Chmielewski i Radosław Kawęcki, weteran basenów. Trzeci odbędzie się tej nocy i… można mieć nadzieję, że Jakub Majerski zdobędzie zupełnie niespodziewany medal. W eliminacjach 100 metrów stylem motylkowym pobił rekord Polski i został pierwszym pływakiem z naszego kraju, który przepłynął ten dystans w czasie poniżej 51 sekund. W półfinale było już gorzej, ale do najważniejszego wyścigu i tak awansował, z siódmym czasem. Jeśli w finale zdoła jeszcze odrobinę poprawić swoją życiówkę, będzie mieć poważne szanse na podium.

Na pływalni czeka nas jednak znacznie więcej emocji. Jutro do rywalizacji w półfinałach na 50 metrów stylem dowolnym przystąpią bowiem Paweł Juraszek oraz nasza największa pływacka nadzieja medalowa – Katarzyna Wilk-Wasick. Polka w kwalifikacjach zajęła piąte miejsce, a wyprzedziły ją jedynie najlepsze z najlepszych pływaczek. Forma jest więc znakomita, a wynik taki, że Kasia spokojnie może z niego urwać jeszcze nieco setnych sekundy. Jutro jednak cel jest jeden – wejść do najlepszej ósemki. Na rekordy i medale przyjdzie czas kolejnej polskiej nocy.

Kilka punktów…

Piotr Myszka na karku ma już 40 lat, okrągłe urodziny obchodził zresztą w Tokio, już w trakcie igrzysk. Na windsurfingowej desce startuje od dawna – na igrzyskach w Rio de Janeiro zajął czwarte miejsce, tracąc pozycję na podium w decydującym, medalowym wyścigu, niemalże w ostatniej chwili dając się wyprzedzić reprezentantowi Francji. Teraz jest zupełnie odwrotnie – to Myszka przed ostatnim, punktowanym podwójnie wyścigiem, jest na czwartym miejscu. Do rywali przed nim traci odpowiednio trzy i pięć punktów (bo na złoto nie ma już szans), co oznacza że musiałby ich wyprzedzić o dwie i trzy pozycje, by w klasyfikacji generalnej wznieść się ponad nich. Polaka na pewno na to stać, bo jest w świetnej formie, rozkręcał się z wyścigu na wyścig i pod koniec regat znajdował się w doskonałej dyspozycji. Teraz, po kilku dniach przerwy, będzie chciał to potwierdzić i zdobyć upragniony medal.

Co jeszcze?

Jeśli chodzi o Polaków – warto będzie zwrócić uwagę również na Anetę Stankiewicz, która powalczy najpierw o to, by awansować do finału rywalizacji w konkurencji karabinu w trzech postawach, a potem o wysokie lokaty. Poza występami Polaków z pewnością ciekawie będzie na pływalni, gdzie Katie Ledecky postara się o kolejne złoto, tym razem na 800 metrów stylem dowolnym. Novak Djoković spróbuje za to zdobyć drugi (po pekińskim) brązowy medal olimpijski w karierze, poprawiając sobie choć odrobinę nastrój po półfinałowej porażce z Saschą Zverevem. Poza tym do rywalizacji staną najlepsi dyskobole – niestety bez Piotra Małachowskiego – oraz sprinterki, których rywalizacja w finale “setki” będzie zwieńczeniem lekkoatletycznego dnia.

Rozpiska godzinowa: 

2:32 – lekkoatletyka, bieg na 400 m przez płotki, eliminacje: Joanna Linkiewicz. 

2:40 – lekkoatletyka, skok o tyczce, eliminacje: Piotr Lisek, Robert Sobera, Paweł Wojciechowski. 

3:22 – lekkoatletyka, bieg na 800 m, eliminacje: Mateusz Borkowski, Patryk Dobek.

3:30 – pływanie, 100 m st. motylkowym, finał: Jakub Majerski. 

3:46 – pływanie, 800 m st. dowolnym kobiet, finał.

4:01 – lekkoatletyka, bieg na 100 m przez płotki, eliminacje: Klaudia Siciarz, Pia Skrzyszowska. 

4:11 – pływanie, 50 m st. dowolnym, półfinał: Kacper Juraszek.

4:37 – pływanie, 40 m st. dowolnym, półfinał: Katarzyna Wilk-Wasick. 

8:00 – tenis, singiel mężczyzn, mecz o brązowy medal.

8:30 – żeglarstwo, klasa RS:X mężczyzn, wyścig medalowy: Piotr Myszka. 

9:00 – strzelectwo, karabin trzy postawy kobiet, finał: ew. Aneta Stankiewicz.

11:00 – tenis, singiel kobiet, finał.

13:15 – lekkoatletyka, rzut dyskiem mężczyzn, finał.

13:50 – lekkoatletyka, bieg na 800 m, półfinał: Joanna Jóźwik. 

14:35 – lekkoatletyka, sztafeta mieszana 4×400 m, finał: Polska. 

14:50 – lekkoatletyka, bieg na 100 m kobiet, finał.

Fot. Newspix


Subskrybuj
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najlepiej oceniane
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze
Waffen77
Waffen77
1 rok temu

3 medale buahaha… nie będzie ani jednego.

Lenny
Lenny
1 rok temu
Odpowiedz  Waffen77

Glupio teraz troche…. Panie SS

Waffen77
Waffen77
1 rok temu

Brawo Warzecha, to ile już tych medali mamy?

anonim
anonim
1 rok temu
Odpowiedz  Waffen77

11

Aktualności

Kalendarz imprez