Na antenie Weszło FM wspominaliśmy piękne igrzyska Barcelona 1992 roku. Wszyscy doskonale pamiętamy podwójne złoto pięcioboistów, obronę tytułu przez judokę Waldemara Legienia, wspaniały turniej piłkarzy zakończony niesamowitymi emocjami w finale i srebrnym medalem. Do udziału w programie Dariusz Urbanowicz i Wojciech Piela zaprosili brązowego medalistę w na wioślarskiej jedynce Kajetana Broniewskiego, członka brązowej drużyny floretowej Mariana Sypniewskiego i mistrza olimpijskiego w pięcioboju nowoczesnym Dariusza Goździaka. Zapraszamy do odsłuchu!
Drużynę pięcioboistów do złota poprowadził Arkadiusz Skrzypaszek, który wywalczył również złoto indywidualnie. Punkty do klasyfikacji zespołowej oprócz niego zdobywali Maciej Czyżowicz i nasz rozmówca Dariusz Goździak. Czy Edward Zenowka przegrał złoto, czy Arkadiusz Skrzypaszek je wygrał? To pytanie wywołuje dyskusje już od 28 lat, bo dziś właśnie przypada rocznica zdobycia przez Polaków tego złotego medalu. Dariusz Goździak opowiada o okolicznościach rywalizacji, dwóch upadkach z konia na rozprężalni, ostrych słowach trenera Arkadiusza Bachura, specyfice dawnego pięcioboju rozgrywanego jeszcze w formule czterodniowej.
Marian Sypniewski wszedł do finału indywidualnego turnieju florecistów jak burza. Dlaczego w walce o czwórce tak gwałtownie wyhamował? Dlaczego do dziś śni mu się walka o złoto? Na szczęście drużyna floretowa spisała się w Barcelonie na medal, brązowy. Również trzeci finiszował Kajetan Broniewski w wyścigu skiffistów na oddalonym o 120 km od Barcelony torze. Ta odległość pozbawiła go poczucia atmosfery w wiosce olimpijskiej. Co zmienił medal olimpijski w życiu jednego z największych gwiazdorów polskiego wioślarstwa?
Igrzyska w Barcelonie dały się również zapamiętać ze spektakularnego udziału koszykarskiego “Dream Teamu”. Koszykarze USA zrobili absolutną furorę demolując rywali różnicą rzędu 50 punktów… W programie usłyszycie również felieton radiowego specjalisty od NBA Michała Łopacińskiego. Z akwenów żeglarskich i z sali szermierczej – anegdotki redaktora Waldemara Heflicha i sposób jego narracji pozwalają się przenieść do tamtych dni.
Zapraszamy!
Super audycja,
Miło było powspominać,
Pozdrawiam pięciobój i nie tylko