Bohater legendarnego półfinału mistrzostw świata z Danią, którego Bogdan Wenta pominął potem przy powołaniach na igrzyska w Pekinie, co boli go do dziś. Gdy miał 22 lata, nieco przypadkowo wyjechał do Niemiec. Zapracował tam na miano solidnego zawodnika. Wywalczył puchar EHF, grał w Final Four krajowego pucharu, zajął piąte miejsce w Bundeslidze. U naszych zachodnich […]